Hej! Z tej strony SSH i dziś mam dla was opis Maciejki, klaczki kuca Dartmoor hill z... Collecty! Tak, Postanowiłam kupić sobie pierwszego konia z tej firmy i muszę przyznać, że się nie zawiodłam. Dziś opis na łonie natury - a dokładniej w lesie.
Zdziwiła mnie wielkość klaczy, ale nie zraziłam się do niej. Tu porównanie z Arlem.Za to wpasowała się do Sancza.
Klaczka ma czarny, delikatnie rozwiany na końcu ogon.
Jej kopytka są śliczne, jasne.
Ma strzałki kopytne.
A tu dowód, że z Collecty.
Jej cieniowanie jest po prostu BOSKIE!
Cała grzywa leży z prawej strony szyi klaczy.
Tutaj kiepsko widać, ale klacz ma zmarszczki na szyi.
Na pyszczku ma latarnie a chrapki po środku różowe - niestety na zdjęciu tego nie widać :(
Kolejny koń do dłuuugiej chciejlisty :D
OdpowiedzUsuńMam radę: popracuj trochę nad ostrością zdjęć. Specem od fotografii nie jestem, jednak tutaj niestety często wyraźniejsze jest tło niż obiekt o którym mowa w poście ;)
Dzięki za rady ;). Postaram się z nich skorzystać, ale jak już komuś pisałam nie ułatwia mi tego telefon który ma ostrość przez sekunde, a później rozmazuje XD. A jeśli chodzi o moją chciejliste, to ciągnie się na kilometr =D.
OdpowiedzUsuń